25.10.2023
Zielona Góra wspiera działkowców
Zielona Góra wspiera działkowców

Prezydent Janusz Kubicki spotkał się z przedstawicielami zielonogórskich działkowców, aby wysłuchać ich obaw dotyczących zmian w przepisach o planowaniu przestrzennym, które mogą zagrozić istnieniu Rodzinnych Ogrodów Działkowych. – Działkowcy to liczna grupa w naszym mieście. Stoimy po waszej stronie – zapewnia włodarz miasta. W czym tkwi problem?

Od pewnego czasu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii trwają prace dotyczące tzw. stref planistycznych. Zgodnie z propozycją gminy będą musiały opracować specjalny dokument tzw. Plan Podstawowy, który ma zastąpić obecnie funkcjonujące studium kierunków i uwarunkowań zagospodarowania przestrzennego.

  • Największym niebezpieczeństwem, jest to, że możliwość istnienia i funkcjonowania ROD planuje się tam wpisać jedynie w 2 z 13 rodzajów stref planistycznych. To zaś może doprowadzić do tego, że wiele obecnych ogrodów działkowych trzeba będzie zlikwidować – tłumaczy Rafał Hawryluk, dyrektor biura Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Działkowego. I faktycznie, problem nie jest błahy, bowiem szacuje się, że jedynie w samej Zielonej Górze mamy ok. 10 tys. działkowców. – Nasze ogrody powstawały w różnych okresach czasowych, w wielu ciekawych miejscach. Stały się ważna częścią miejskiej przestrzeni, ale też istotnym elementem życia samych mieszkańców. Ich odgórna likwidacja byłaby poważnym błędem, szczególnie że to rada miasta powinna decydować, jak ma się ono rozwijać. Te przepisy będą wiązać radnym ręce – przekonuje R. Hawryluk. Prezydent Janusz Kubicki nie pozostał głuchy na obawy działkowców. – Będziemy starali się wysłać jasny sygnał do ministerstwa, tak aby ogrody działkowe mogły być utrzymane i lokalizowane we wszystkich strefach planistycznych – zaznaczył włodarz Zielonej Góry. Na ostatniej sesji specjalny apel do premiera o rozszerzenie stref przyjęli również radni miejscy. Z kolei wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk zapowiedział, że według jego wiedzy podobne głosowanie ma zostać przeprowadzone w najbliższym czasie przez radnych Nowej Soli. – Chcemy wyrazić wdzięczność władzom miasta za to, że wyrazili zrozumienie dla naszych postulatów – podkreśla R. Hawryluk. Fot. UM, Bartosz Mirosławski UM