21.05.2024
Strażnicy miejscy wsiedli na rowery
Strażnicy miejscy wsiedli na rowery

Zielonogórscy strażnicy miejscy wskakują na rowery. Na dwóch kółkach będą patrolować głównie cały rozległy teren Dzielnicy Nowe Miasto np. Ochlę, czy Zatonię oraz parki. Straż miejska zyskała dwa jednoślady, z których skorzysta jeden patrol.

  • Rower jest bardzo przydatny, bo nie wszędzie możemy pojechać samochodem, a na pieszo bywa za daleko - przyznaje Agnieszka Pawłow, komendant Straży Miejskiej w Zielonej Górze. – I dodaje: - Miasto jest przecież duże pod względem powierzchni, liczy blisko 280 kilometrów. Patrol pieszy świetnie sprawdzi się na deptaku czy w Dolinie Gęśnika, ale np. do Parku Piastowskiego już trzeba podjechać samochodem i „pospacerować”. Rower ułatwi nam pracę, bo od razu możemy wybrać się na patrol na dwóch kółkach do parku w Zatoniu czy do Ochli, wszędzie tam gdzie zielonogórzanie spędzają wolny czas. Na bocznych uliczkach też sprawniej będziemy przemieszczać się na rowerze. Nie oszukujmy się, jednoślad jest szybszy niż patrol pieszy, a często widać z niego więcej niż z samochodu. Na rowerze będziemy bardziej mobilni – podkreśla pani komendant. Jak zapowiada A. Pawłow patrole zmotoryzowane zajmą się przede wszystkim interwencjami, sprawdzą np. dzikie wysypiska, czy mieszkańcy nie palą w piecach szkodliwych dla środowiska substancji.
  • Rower dla strażników miejskich to bardzo dobry pomysł, dzięki temu będą bliżej mieszkańca - mówi Marcin Pabierowski, prezydent Zielonej Góry. – Mocno stawiam na straż miejską, planuję rozwinąć i dofinansować tę jednostkę. Straż jest kluczowa dla bezpieczeństwa zielonogórzan, a rowery z pewnością przyczynią się do większej mobilności strażników miejskich – podkreśla gospodarz miasta. Obecnie w straży pracuje 12 funkcjonariuszy. Fot. Bartosz Mirosławski UM